Lubię zapach napalmu o świcie

… mawiał pułkownik Kilgore w „Czasie Apokalipsy”. Ja też uwielbiam wczuwać się w zapachy miejsc i chwil. Z natury odczuwa się takie rzeczy najintensywniej wieczorem i/lub rano. Chyba od zawsze lubiłem wykonywać głębokie wdech, aby poczuć lepiej aurę zapachową miejsca w danej chwili. To wspaniałem przeżycia – w lesie po deszczu, na polu dojrzewającego zboża, … Czytaj dalej Lubię zapach napalmu o świcie